Uwolnij się od wszystkiego i od wszystkich, i przeżyj duchową Mokszę.
piątek, 20 października 2017
Sens życia - Pełnia osobowości
PEŁNIA OSOBOWOŚCI
Jednym z najważniejszych rzeczy w życiu każdego człowieka jest po prostu być szczęśliwym. Szczęście osiągamy budując PEŁNIĘ naszej osobowości.
Kiedy byliśmy małymi niemowlętami, to wiedzieliśmy o sobie wszystko, z czasem, w interakcji z otoczeniem zewnętrznym nasza psychika z nieskalanej robi się popękana.
Zaczynamy od dziecka dzielić świat na podmiot (ja) i przedmiot (to - świat). Zaczynamy odróżniać się od całości. Całość ta dzieli naszą psychikę na męskość i kobiecość. Tracimy naszą pełnię...
Doskonale odzwierciedla to tzw. wąż urobor w symbolice Carla Junga.
"W psychologii analitycznej Carla Gustava Junga urobor to metafora wczesnodziecięcej fazy rozwoju, w której jeszcze nie zaszedł proces różnicowania na świat zewnętrzny i wewnętrzny, a zatem fazy, w której nie uformowała się jeszcze tożsamość seksualna. Dopiero powstająca świadomość „ja” pozwoli przełamać fazę uroboralną, różnicując świat na matriarchalny i patriarchalny".
Więc przez całe nasze życie czegoś nam brakuję. Brakuję nam PEŁNI osobowości. Świat w którym działamy, dzieli wszystko na dwójnie.
DZIEŃ I NOC
SŁOŃCE I KSIĘŻYC
MĘŻCZYZNA I KOBIETA
MĘSKOŚĆ I KOBIECOŚĆ
DOBRO I ZŁO
ŻYCIE I ŚMIERĆ PODMIOT I PRZEDMIOT
Droga do transcendentnego ego
Jak to mówią ludzie - najprostsze rozwiązania są najlepsze. Celem człowieka jest trwałe szczęście. Jak je osiągnąć ? Należy sobie zadać pytanie kiedy jesteśmy najszczęśliwsi ? Najpierw zacznijmy od...ZAPOMINANIA i...używek.
Najpierw zajmijmy się tym - dlaczego używki są tak bardzo popularne ?
ALKOHOL
Dlaczego ludzie piją alkohol ? Kiedyś znałem człowieka, który miał niesamowite problemy rodzinne - powiedziałem mu, żeby tak po prostu o niej zapomniał (rodzinie), jak gdyby nigdy nie istnieli (gdy przychodzi mu rozmyślanie o niej). A on do mnie powiedział - jak tak mogę mówić. Po czym poszedł do sklepu po flaszkę (alkohol). A ja się zapytałem, po co piję ? A on na to, żeby się rozluźnić. A ja powiedziałem: - nie mój drogi, ty chcesz zapomnieć o rodzinie. Alkohol pozwala zapomnieć. Mówisz, że nietaktem jest zapomnieć o rodzinie, po czym pijesz alkohol, by o niej...zapomnieć. NIE chodzi tutaj o to, żeby uciec od rodziny, ale zadręcza nas sporo problemów, NIEPOTRZEBNIE się zamartwiamy na zapas. Chodzi o to, że te zamartwianie w ogóle nie pomaga...Lepiej zapamnieć o problemach.
Karma przynosi owoc
KARMA
Jednym z najciekawszych pojęć religijnych, szczególnie w Hinduiźmie i Buddyźmie jest tzw. pojęcie karmy. Coś w stylu "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz". Albo i lepiej jak za Jungiem "To co nieprzepracowane, wraca do nas w postaci Przeznaczenia". Jak bumerang.
Jednym z największych błędów ludzi jest to że pojęcie "karmy" poznają za pomocą wikipedii ew. przez religioznawców czy klechów. Internet stał się wielkim śmietniskiem. Trzeba kierować się oryginalnymi tekstami. To ważne !
Ktoś może powiedzieć "Co ważnego jest w tekstach jakiś naćpanych kolesi sprzed kilku tysięcy lat, którzy wierzyli w anioły ". Otóż powierzchownie to bzdura, problem polega na tym, że NIGDY tak naprawdę nie poznaliśmy tych tekstów oryginalnie.
Tzn. schemat jest taki. Twoi rodzice od dziecka wpajają ci religię (kult) im też ktoś ją wpoił, Pisma świętego prawie zawsze nie przeczytali, tylko czytają im księża. Do tego jak idioci biorą to dosłownie za prawdę...
Reinkarnacja
Jednym z ciekawszych tematów tzw. religii. Właściwie, wspólnym, wszystkim religiom jest pojęcie tzw. reinkarnacji. Nawet w Chrześcijaństwie jest o tym sporo, ale Sobór wymazał reinkarnację z Biblii.
Ciekawostka dotycząca reinkarnacji, jest taka, że tak jak zachód łudzi się, że po śmierci rodzimy się na nowo, a w Chrześcijaństwie łudzimy się niebem, natomiast Ateiści tak naprawdę łudzą się Panteizmem i wszechświatem, tak wszystkie religie mówią, że reinkarnacja jest pewnego rodzaju koszmarem i błędem poznawczym Absolutu.(błędnie rozpoznajemy naturę rzeczywistości po śmierci).
Najpierw czym jest Absolut ? Według Buddystów/Hinduistów/Chrześcijan jest to tzw. klasyczna NIESKOŃCZONOŚĆ. Uniwersalne JA wszystkich istot, nie mające początku ani końca. A więc Absolut, to coś doskonałego. JEDNIA.
Jedni nie należy mylić z JEDYNYM. Jednia dlatego, że ZAWIERA w sobie wszystko, ale jest nieuchwytna (tzn. transcendentna). Bo gdyby była JEDNYM, to byłaby formą. A więc nieskończoność NIE MOŻE mieć formy, bo to by nadało jej skończoność.
Jednia, bo zawiera WSZYSTKO. Jak udowodnić coś bezforemnego ? Paradoksalnie wszechświat jest tego manifestacją, ale też i przeciwieństwem.
Różne filozofie o Absolucie
Absolut (łac. absolutus – bezwarunkowy, niezwiązany) – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy, pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.
Umysł, który w danym momencie znałby wszystkie siły natury i położenie wszystkich obiektów z których natura jest zbudowana, gdyby był ponadto wystarczająco potężny aby móc te dane przeanalizować, mógłby jednym wzorem opisać ruch największych ciał niebieskich i najmniejszych atomów. Dla takiego umysłu nic nie byłoby niewiadomym i całą przyszłość i przeszłość miałby przed swymi oczyma.
– Pierre Simon de Laplace, Essai philosophique sur les probabilités, Wstęp. 1814
Anaksymander – pierwszą i ostateczną rzeczywistością był bezkres (ápeiron). Obejmuje wszystkie rzeczy, kieruje i rządzi wszystkim. Jest nieskończony przestrzennie i nie można go określić jakościowo. Nieskończona jest również ilość światów, które z niego powstają (światy są nieskończone co do następowania w czasie i co do współistnienia w przestrzeni). Świat nieskończoną ilość razy kończy się i odradza. Cykl ten powtarza się w nieskończoność.
Plotyn – absolut jest najwyższą rzeczywistością, ostateczną samozrozumiałą zasadą – "Jednią", która w swoim istnieniu nie zależy od niczego. Sama w sobie jest swoją określoną naturą własną, działa tak jak musi działać, zgodnie z tym, czym jest z konieczności. Jest jedyną niezrodzoną zasadą, jest ponad bytem i ponad myślą, ponad dualizmem istnienia i myśli. "Jakiż jednak powód do myślenia będzie mieć To, co ani nie powstało, ani nie ma przed Sobą niczego innego, lecz zawsze jest Tym, Czym jest"[4]. Z płodności Jedni, na mocy konieczności pochodzi i druga zasada, niższa od niej, lecz także wiecznie istniejąca – intelekt (logos). Jest on samoistniejącym poznaniem tego, co jest intelektualnie poznawalne. W nim istnieją idee wszystkich rzeczy (wieloraka samozrozumiała jedność). Z intelektu, który jest pięknem, pochodzi dusza świata (niecielesna i niepodzielna). Stanowi ona ogniwo łączące świat ponadzmysłowy ze światem zmysłowym (dusze ludzkie pochodzą z duszy świata). Poniżej sfery duszy znajduje się sfera świata materialnego.
Siedem nauk dla zmarłych - Carl Gustav Jung
Dzieło, mistrza, Carla Gustava Junga - twórcy psychologii głębi. Tekst intryguje, gdyż to, jak kropka w kropkę opisywanie nieopisywalnego Brahmana - bezkresu. Intryguje niesamowita zbieżność z Jogą Vasisthy. Tekst doskonale przedstawia, co napotyka człowiek, gdy odrzuca wszystkie swoje zmysły, przeżywa śmierć ego...I napotyka Pleromę i Abraxas...BRAHMANA. Drogą na skróty w poznaniu Brahmana mogą być też zaburzenia nerwicowe i konflikty generowane przez nieświadomość. https://en.wikipedia.org/wiki/Brahman
Trochę zwodnicze są nawiązania do Chrześcijaństwa i symbolika Boga i diabła, ale to jedynie bajka (Dobro i zło) dla ignorantów (podział na dualizm) przedmiot i podmiot, tak samo Pleroma i Abraxas, to nic innego jak Brahman (jego dwie właściwości, których nie ma, bo się znoszą). Popędy są metaforycznymi "demonami" itd. Ale tekst mocarny, a to i tak NIC, w porównaniu z filozofią Adi Sankary. (twórcy filozofii indyjskiej Advaity Vedanty - nie dwoistości).
TYLKO DLA DOROSŁYCH...
Wszyscy ci, którzy zanurkowali w głębie swojej psychiki opisują DOKŁADNIE TO SAMO doświadczenie. Tylko nieliczni doszli do tego punktu środkowego - urzeczywistnienia jaźni.
Trzeba latami trenować by tam "zejść" bez uszczerbku, bez treningu można oszaleć - od schizofrenii, po stany odrealnienia (depersonalizacja), zaburzenia nerwicowe (nerwice natręctw, neurozy), a nawet śmierć. Tylko ktoś o czystym SERCU (niedualizm) może tam zejść.
I nie chodzi tu, o schodzenie przez środki psychodeliczne. To by była droga na skróty bez głębszego zrozumienia.
A oto obraz Dante Aligierego, prezentujący zanurkowanie w swojej nieświadomości. Najgłębszej, najciemniejszej czeluści...
http://donnaphilosophica.com/wp-content/uploads/dante.jpg
Rygweda
RYGWEDA
Rygweda (sanskr. trl. Rgveda, ang. Rigveda) – jedna z sanhit (zbiorów) wchodząca w skład Wed, najstarszy zabytek literacki indoaryjski, niejednolity treściowo i chronologicznie. Rygwedy mogły powstać około XIV wieku p.n.e
W roku 2007 wpisana na listę UNESCO Pamięć Świata.
Najstarszy tekst prosto z serca...
TO JEDNO ISTNIAŁO...
Nie było w owym czasie ani nieistnienia, ani istnienia;
Nie było też przestrzeni i nieba u góry. Co miało się ku życiu? Gdzie? W czyjej opiece? Czym wody były otchłanne i głębokie?
Nie było w owym czasie ani śmierci, ani nieśmiertelności. Nie było znaku odróżniającego noc od dnia. TO JEDNO oddychało, bezwietrznie, samo z siebie. I nic innego nigdzie poza nim nie było.
Na początku ciemność kryła się w ciemności; Bez znaku odróżniającego wszystko to było wodą. Zarodek bytu w pustkowiu zawarty Stał się TYM JEDNYM mocą swego żaru.
Na początku na to jedno przyszło pożądanie; Było ono pierwszym nasieniem umysłu. Wieszczowie, szukając z mądrością w swych sercach, Znaleźli w nieistnieniu wiązanie istnienia.
Ich nić została wszerz rozciągnięta. Czy było poniżej? Czy było powyżej? Byli umieszczający nasienie – były sił potęgi. Było popędzające poniżej, u góry – dążenie.
Ale kto wie to wszystko? Kto mógłby powiedzieć, Skąd to się zrodziło? Skąd jest to stwarzanie? Bogowie przyszli później razem ze stworzeniem tego świata. A więc kto może wiedzieć, skąd wszystko powstało?
Skąd to stwarzanie świata wyniknęło? Być może samo się uformowało lub być może nie. Tylko on jeden na wysokościach, który spogląda na nie z góry, Tylko on wie – lub być może nie wie.
Z lewej strony - strona manuskryptu Rygwedy, z prawej - fragment tekstu księga X, Hymn 129.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rygweda
Ascetyczny styl życia
JESTEM/CHCĘ BYĆ ASCETĄ
Celem samym w sobie mojego życia, jak i pewnego rodzaju wyspy jaką sobie zbudowałem (nie dosłownie) jest Ascetyzm. Ascetyczny tryb życia. Ale jest on skrajnie różny od klasycznej koncepcji
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ascetyzm
Klasyczny ascetyzm odnosi się do porzucenia dóbr i pragnień na rzecz różnie rozumianej "duchowości". Która niebezpiecznie blisko zbliża się do tej u "amiszów".
Przypominam amisze to stara wersja Chrześcijan , którzy żyją jak w średniowieczu. Nie akceptują techniki (samochodów, prądu itd.) transfuzji itd.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Amisze
Ascetyzm rozumiany w ten sposób jest pewnego rodzaju więzieniem i izolacją, ale skąd mają o tym wiedzieć amisze skoro nigdy nie spróbowali "nowoczesnego" świata ?
Niestety taki tryb życia prowadzi do pewnego rodzaju uwięzienia i zamknięcia w społeczności. A szeroko rozumiana "wolność" PRZENIGDY nie powinna być odizolowana.
Powinna wyrosnąć ontologicznie, naturalnie, a nie pod wpływem wychowania czy kultury i zamknięcia w danej społeczności kosztem "nakazów". To że wyrasta ona naturalnie wcale nie znaczy, że nie jest produktem wychowania naszych rodziców czy kultury w której się wychowaliśmy, ale chodzi o to by jak najszybciej sobie uświadomić, że jesteśmy niewolnikami innych i zerwać te więzy.
Prawdziwa religia, prawdziwa "wolność" nie zna ograniczeń. Zamykanie jej w ramach kultu jakiś pseudo bogów czy zakazów nie jest tak naprawdę ascetyzmem. (wg mojego rozumienia).
Więc na czym polega ten mój ascetyczny tryb życia.
środa, 18 października 2017
Bibliografia/Materiały do samopoznania
KSIĄŻKI DO POZNANIA SAMEGO SIEBIE = BIBLIOGRAFIA
- George Berkeley - "Traktat o zasadach ludzkiego poznania".
- Laozi - "Daodejing" - Taoizm.
- Adi Śankara - "Wiweka Ćudamani".
- Joga Wasistsza - "Rzeczywistość wyzwolona".
- ks. Władysław Michał Dębicki - "Wielkie bankructwo umysłowe".
- Ramana Mahariszi - trzy pozycje:
1 - "Wniknięcie w Jaźń".
2 - "Atma Vichara".
3 - "Nauka Szri Ramana Mahariszi"
- Leon Cyboran - "Jogasutry Patandżalego".
- Budda Siakjamuni - trzy pozycje:
1 - "Sutry Buddyjskie (Mahajana)".
2 - "Pradżna Paramita Sutra (Sutra serca)".
3 - "Diamentowa Sutra".
- Swami Wiwekananda - "Joga przez poznanie".
- Nisargatta Maharaj - "Dla dźnianina wszystko jest grą".
- Śankaraczajra - "Klejnot Mądrości Wschodu".
- Carl Jung - "Siedem nauk dla zmarłych".
- Wedy - "Rygwedy".
Dodatkowo:
- Immanuel Kant - "Krytyka czystego rozumu".
- David Hume - "Traktat o naturze ludzkiej".
- Artur Schopenhauer - "Świat jako wola i przedstawienie".
- Ludwig Wittgenstein - "Traktat logiczno-filozoficzny".
- Jolande Jacobi - "Psychologia C.G. Junga".
Inne http://bibliotekajogi3.pl/?page_id=1620
sobota, 14 października 2017
Systemy filozoficzne/religijne
Krótka charakterystyka Systemów religijnych /filozoficznych. Na pierwszym miejscu system filozoficzny/religijny, a w nawiasach, co uznaje.
TEIZM (GNOZA) - pogląd cechujący się tym, że stwórcą świata jest osobowy człowiek - najczęściej Ojciec, czasami Wielka Mateczka. Który/a cały czas nas obserwuje i patrzy co robimy (widzi nasze złe uczynki). Następnie po śmierci następuje sąd i w zależności od tego co robiliśmy czeka nas albo niebo albo piekło. Masz się zbawić dobrymi uczynkami. Wyzwala w modlitwie.
Krytyka - Biada nam. Bóg z Pisma Świętego, brany dosłownie, to istny tyran/mizogin/homofob i sadysta. Poza tym jeżeli na innych planetach jest życie i są tam inteligentne morsy, to ich Bogiem będzie Bogo Mors ? A co z duszą zmarłego noworodka ? Hamulec jakiegokolwiek postępu. Typowy patriarchat. Mafia kościelna. In vitro - be. Geje - be. Kobiety do garów !!! Celibat do ślubu.
Biorąc teksty Pisma nie dosłownie można też stwierdzić, że Jezusowi chodziło o Panteizm, Gnostycyzm, Solipsyzm (Królestwo Boże) Sporo też jest o reinkarnacji. O zaprzestaniu kolejnych wcieleń.
http://www.portal.spirytyzm.pl/reinkarnacja-w-kosciele/
https://rakpap.wordpress.com/2010/06/23/jak-usuwano-reinkarnacje-z-kosciola/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Teizm
ATEIZM (PANTEIZM, AGNOSTYCYZM, DEIZM) - pogląd krytykujący powyższe (TEIZM) uznający za zabobon. Ateizm mówi, że świat można poznać jedynie racjonalnie (zmysłami). Uważa Wszechświat za naszego "Ojca/Matkę" (patrz Panteizm). Propagujący poznanie naukowe. Negujący niebo i piekło. Poznając naturę wszechświata pozna siebie. Nie wyklucza Deizmu. Wierzy w naukę, która wydłuża nam życie. Nie wyklucza agnostycyzmu.
Zakazana Ewangelia Tomasza - Apokryf
Dzisiaj rodzynek. Mianowice, zakazany apokryf, piąta ewangelia (i to oryginalna, powstała przed końcem II w. n. e. , a ponownie odkryta w XX wieku naszej ery. Zakazana przez kościół (uznana za nienatchnioną, pomijana przez kościół w II w. itd.), bo krytykuję kapłanów i księży i jest matriarchalna (promuję kobiety), psychologiczna. Nikt jej w tamtych czasach nie rozumiał. Bo jak zrozumieć, że kobieta ma stać się mężczyzną ?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia_Tomasza
Znaleziona w Nag Hammadi. W dzisiejszych czasach uznawana przez kościół za apokryf (nienatchnioną). Ale wg specjalistów, jest gnostycka i bardziej pierwotna. Tzn. są to bardziej pierwotne mowy Jezusa (bliższe oryginałom jego wypowiedzi niż inne ewangelie, które są już nieco zmodyfikowane i pełne alegorii).
Jest to ewangelia typowo "psychologiczno-ezoteryczna" o zanurkowaniu w nieświadomości, zbudowaniu pełni osobowości (złączenia pierwiastka męskiego z kobiecym) porzucenie systemu przyczynowo-skutkowego (kultury), wykorzenieniu poczucia "ja" (ego). Do tego o zneutralizowaniu pięcu zmysłów i na końcu urzeczywistnienia pozazmysłowej Jedni/Jaźni/Pełni/Buddyjskiej Pustki (Królestwa Bożego).
Jest 114 Powiedzeń (logiów) w oryginale, kilka wyciąłem. Jest ich tu ok. 97 wraz z moim tłumaczeniem.
Podpunkty są wytłuszczone, a moje tłumaczenie pod nimi.
czwartek, 12 października 2017
Stanisłav Grof
W latach siedemdziesiatych dwie nowe postacie zaczely wysuwac sie na czolo Ruchu Ludzkiego Potencjalu - dr John Lilly i dr Stanislav Grof. Obydwaj zywo interesowali sie odmiennymi stanami swiadomosci i obydwaj w psychodelicznym doswiadczeniu widzieli sposob na uzyskanie istotnych wgladow w glebsze tajniki umyslu. W nastepnej dekadzie obydwaj wplyneli z kolei na rozwoj holistycznego leczenia - Lilly jako wynalazca pojemnika plywakowego, sluzacego do sensorycznej izolacji i medytacji, a Grof jako pionier terapii holotropowego oddychania, stanowiacej wariant reberthingu.
Lilly ukonczyl Kalifornijski Instytut Technologii i w 1942 r. uzyskal doktorat na Uniwersytecie Pensylwanskim. Nastepnie prowadzil rozlegle badania w roznych dziedzinach nauki, m.in. w biofizyce, neurofizjologii, elektronice i neuroanatomii. Rozglos przyniosly mu badania zwiazkow czlowieka z delfinami. Ich rezultatem byly dwie ksiazki: Man and Dolphin i The Mind of the Dolphin. Nastepnie jednak zywa swiadomosc wrazliwosci i inteligencji delfinow wzbudzila w nim etyczne zastrzezenia wobec dalszych badan klinicznych prowadzonych na tych stworzeniach. Uznal, ze lepiej bedzie, jesli naukowiec sam stanie sie wlasnym krolikiem doswiadczalnym, zanim zacznie prowadzic doswiadczenia na jakiejs zywej istocie.
Lilly zwrocil wowczas swe zainteresowanie ku studiom nad ludzka swiadomoscia, ktorych ogniskowa byly jego wlasne doswiadczenia. Kilka lat po uzyskaniu doktoratu postanowil sprawdzic hipoteze, ze czlowiek zachowuje przytomnosc tylko dlatego, ze bombardowany jest bodzcami zmyslowymi. W czasie gdy pracowal w Narodowym Instytucie Zdrowia Psychicznego w Bethesda, w stanie Maryland, skonstruowal pierwszy prototyp pojemnika plywakowego. Jego idea polegala na tym, by stworzyc otoczenie, w ktorym czlowiek bylby osamotniony, odizolowany i zamkniety, aby bodzce zmyslowe zmniejszyly sie do takiego minimum, jakie czlowiek moze wytrzymac; chcial sprawdzic, co sie w tych warunkach stanie. Nalozywszy specjalna maske z gumy lateksowej, wyposazona w aparat oddechowy, nagi Lilly unosil sie samotnie w ciszy i ciemnosci w wodzie morskiej o stalej temperaturze 340C. Jest to temperatura, w ktorej nie odczuwa sie ani ciepla, ani zimna. W ciemnosci Lilly czul sie tak, jakby unosil sie w wymiarze wolnym od grawitacji. Stwierdzil, ze mozg kompensuje zmniejszenie pobudzenia zmyslowego znaczacym podwyzszeniem wewnetrznej swiadomosci.
Joga Vasistha
Teraz opiszę ci, Ramo, siedem stanów czy poziomów mądrości. Znając je, nie zostaniesz złapany w pułapkę ułudy.
Czyste pragnienie lub intencja to poziom pierwszy. Wgląd wewnętrzny to poziom drugi. Poziom trzeci ma miejsce wówczas, gdy umysł staje się subtelny. Utwierdzenie w prawdzie jest na poziomie czwartym. Całkowita wolność od przywiązania i niedoli to piąty stan mądrości. Kolejny zachodzi wtedy, gdy następuje zaniechanie postrzegania przedmiotowego. Poziom siódmy wykracza poza wszystkie poprzednie.
"Dlaczego nadal jestem głupcem? Powinienem szukać świętych mędrców oraz pism świętych i osiągnąć stan beznamiętności". Takie pragnienie jest oznaką poziomu pierwszego. Wtedy człowiek angażuje się w praktykę wewnętrznego wglądu (bezpośredniej obserwacji – poziom drugi). Wraz z nią pojawia się brak przywiązania a wówczas umysł wysubtelnia się, stając się przeźroczysty: to jest poziom trzeci. Kiedy te trzy są kultywowane, duchowy aspirant w sposób naturalny odwraca się od przyjemności zmysłowych i utwierdza się w prawdzie. Jest to poziom czwarty.
Kiedy powyższe cztery są praktykowane, następuje stan całkowitego braku przywiązania i jednoczesny wgląd w naturę prawdy. Jest to poziom piąty. Wtedy człowieka ogarnia radość Jaźni. Zanika postrzeganie dwoistości i różnorodności, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz siebie, a wysiłki, jakie człowiek podjął, przynoszą owoce w postaci bezpośredniego duchowego doświadczenia (szósty stan).
Po tym nie ma już żadnego wsparcia, podziału czy różnorodności, a wewnętrzna wiedza jest spontaniczna, naturalna i nieprzerwana: oto siódmy, transcendentalny stan. Jest to poziom życia człowieka, który jest wyzwolony jeszcze za życia. Ponad tym poziomem jest jeszcze taki, w którym człowiek przekroczył nawet ciało (turiyatita).
[Vasistha]
Strona dla zainteresowanych, kliknij w słowo - JOGA WASISZTHA
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)












